Zachowanie Lorenzo wobec Katii było godne pożałowania . Ona ofiarowała mu swoja miłość a on jej unikał jakby ona była przepraszam , że tak powiem ,,potworem" . Lorenzo nie był chamem dobrze dbał o Rex'a ale mógł być bardziej weselszy i mieć inne metody opieki i mówić o Rex'sie jakby on był jago najlepszym kumplem . Morinirgo wykorzystywał jako ,,skarbonkę'' . Morinni musiał za niego płacić a w przyjaźni to jest nie fajne .
. Przepraszam za tak ostrą krytykę ale musiałam go tak ocienić z mojego punktu widzenia . A mówiąc o Davide dla mnie był perfekcyjnym komisarzem i opiekunem dla naszego kochane Rex'a .
To moja ,,krytyka'' i sorry inaczej nie mogłam napisać ...................
a jak kogoś uraziłam to przepraszam .......